Screencasty z Raspberry pi

Różnica między screencastem a materiałem wideo jest oczywista - podczas gdy materiał wideo pochodzi z urządzenia rejestrującego (np. kamera), screencasty są nagrywane bezpośrednio z komputera - obraz generowany przez kartę graficzną oprócz renderowania na ekran równocześnie renderowany jest do pliku.

Dzięki screencastom pomijamy pośrednika i obraz z monitora mamy w najwyższej możliwej jakości. Możemy go później w łatwy sposób przesłać np na YouTube lub Vimeo.

Ok, to teraz - jak to zrobić na Raspberry Pi? W dość prosty sposób - instalujemy aplikację recordmydesktop

sudo apt-get install recordmydesktop

Następnie w jednej z konsol wystarczy wykonać polecenie:

recordmydesktop --no-sound

Po wykonaniu tej komendy i zminimalizowaniu okienka terminala (nie zamykamy okna!), wykonujemy czynności, które chcemy zarejestrować (np. piszemy niesamowitą aplikację w pythonie ;)). Kiedy stwierdzimy, że nagranie dobiega końca, w oknie recordmydesktop naciskamy Ctrl-C, co przerwie nagrywanie i rozpocznie konwersję filmu.

Na konwersję przyjdzie trochę poczekać, ale po jej zakończeniu mamy gotowy plik (domyślna nazwa to out.ogv) gotowy do wrzucenia na serwis filmowy (np. YouTube lub Vimeo).

Przykładowy film na YouTube:

Kiedy jednak zechcemy go obejrzeć może się okazać, że zarejestrowany obraz jest różowawy. Jeszcze nie wiem, co jest tego przyczyną, ale wiem, że problem występuje nie tylko u mnie (za to zwykle u posiadaczy Raspberry Pi).

comments powered by Disqus