Pierwszy post jest zawsze najtrudniejszy
Sep 11, 2016 · 1 minute read · Commentsvaria
Zaczynam jak zwykle z pompą, zacięciem i mocnym postanowieniem, że będzie długo, konkretnie i na temat. Co z tego wyjdzie - jak zwykle nie wiadomo ;).
Postaram się pisać jak najwięcej o Raspberry Pi, bo ciągle mało publikacji o tym malutkim komputerze o ogromnych możliwościach.
Zapewne znajdzie się tu sporo rzeczy oczywistych, trochę o Minecrafcie, trochę o Raspbianie, trochę o sterowaniu. Jednak mam nadzieję pisać również o rzeczach mniej mainstreamowych - o RiscOs, klastrach itp.
Jeśli chcesz dowiedzieć się czegoś na konkretny temat dotyczący Raspberry Pi, daj znać w komentarzach. Na miarę swoich możliwości (raczej nie sprawdzę w chwili obecnej poboru mocy klastra złożonego ze 128 komputerów, chociaż w przyszłości - kto to wie? ;)) postaram się temat zgłębić, zbadać i przedstawić wyniki.
Oczywiście nie uciekniemy od programowania. Zaznaczam, że skupię się głównie na pythonie, ale znajdzie się również miejsce na inne języki.
W kolejnym poście postaram się przedstawić trochę parametrów poszczególnych edycji Raspberry Pi (było tego trochę) i zasugerować dobór najlepiej dopasowanego do potrzeb.